Dzisiaj Cytryna wróciła od mechanika. Zrobione dwie rzeczy:
Koszt zamknął się w 180 zł wraz z robocizną.
- nasmarowana linka sprzęgła ("kwiczała" w wilgotne dni)
- zregenerowany rozrusznik (nowe szczotki, nowy "bendix", wymienione tulejki
Koszt zamknął się w 180 zł wraz z robocizną.